Sega pracuje nad nowym Crazy Taxi

2271522 2271522

Zatytułowana "City Rush" gra mobilna zapowiada się na casualowe free-to-play, jednak każdy fan serii powinien znaleźć w niej coś dla siebie - produkcja trzyma się tradycyjnego dla Crazy Taxi, szalonego stylu.

W zwykłym, klasycznym Crazy Taxi mogliśmy wcielić się w niezwykłego taksówkarza pracującego na terenie miasta inspirowanego San Francisco. Taksówkarza niezwykłego, bo traktującego klientów o wiele gorzej, niż worki ziemniaków - pędząc ulicami z niedozwoloną prędkością, obijając się o wszystko, co stanie na jego drodze i sporadycznie wykonując powietrzne akrobacje.

Reklama

Rozgrywka w Crazy Taxi: City Rush prędzej przypomina gatunek endless runnerów, niż samochodówkę - swipe'ami zmieniamy pas, po którym się poruszamy. Nadal utrzymuje jednak typowe dla serii elementy: staramy się dopomóc szalonym pasażerom gotując im jeszcze bardziej szalone jazdy, ruch drogowy czy policja nie mają większego znaczenia, a im gorzej jeździmy, tym więcej pieniędzy zdobywamy.

Z pieniędzmi jest niestety ten problem, co przy większości gier freemium: City Rush obfituje w wewnętrzne waluty, liczniki czasu skracane przelewami rzeczywistych pieniędzy, i tak dalej. Poniżej znajdziecie pierwszy gameplay z gry. Projekt zaliczył już soft launch i niedługo - najprawdopodobniej w ciągu kilku miesięcy - powinien trafić w pełnej wersji do App Store na całym świecie. Na podstawie portów oryginalnego Crazy Taxi można też przypuszczać, że City Rush z czasem pojawi się w wersji na Androida.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy