Scurvy Scallywags: Gra typu "match-three" od Rona Gilberta ląduje na Androidzie

2271705 2271705

Mówimy jednak o twórcy takich gier jak seria Monkey Island - nie spodziewajcie się klona Candy Crush Saga.

Niezbadane są losy twórców gier. W jednej chwili robisz The Secret of Monkey Island (1990), w drugiej Day of the Tentacle (1993), a w trzeciej - Scurvy Scallywags, tytuł z kategorii "połącz trzy". Na szczęście nie mówimy tu o byle kim, a o Ronie Gilbercie. Nazwisko zobowiązuje, więc nawet jeżeli od twórcy o takim stażu oczekujemy czegoś więcej niż kolejnego "pykadełka" do tramwaju, warto się zainteresować - w grze sterujemy prawdziwym bohaterem i walczymy z prawdziwymi przeciwnikami.

Reklama

Użytkownicy urządzeń z iOS mieli okazję zapoznać się ze Scurvy Scallywags już od premiery gry na tym systemie, w lipcu zeszłego roku. Na Androidzie jednak gra ukazała się w modelu free-to-play. Co jest dość zabawne, zważywszy na to, że przy okazji wydania jej na tej platformie, Gilbert powiedział: "Nadal uważam, że F2P niszczy design gier. Problemem z wieloma grami F2P jest taki, że żerują na uzależnieniach i zwyczajach graczy i podpinają się pod tę część naszego mózgu, która lubi hazard. Kiedy gra tak robi, nie utrzymuje cię przy sobie dlatego, że jest fajna, tylko dlatego, że jesteś uzależniony. Te gry tworzone są nie tak, by sprawiały radość, ale tak, by zarabiały pieniądze".

Oczywiście celem tej wypowiedzi było zapewnienie nas, że Scurvy Scallywags - nawet w wersji free-to-play, z której oczywiście nie zniknęły miktrotransakcje - nie należy do tego typu gier: "Wersja androidowa miała ponad 200 beta testerów i żadnemu z nich nie daliśmy dostępu do mikrotransakcji. Istotne było, żeby mogli cieszyć się grą bez wydawania pieniędzy".

Scurvy Scallywags - pobierz z App Store

Scurvy Scallywags - pobierz z Google Play

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy