Jedna z najważniejszych i najbardziej cenionych odsłon serii Grand Theft Auto nareszcie trafiła do Google Play. Zdaje się jednak, że Rockstar troszkę pospieszył się z premierą - tylko nieliczni są w stanie uruchomić San Andreas na swoim telefonie bądź tablecie.
Legendarny sandboks z czasów PlayStation 2 wylądował na urządzeniach mobilnych z wieloma usprawnieniami - poza dostosowaniem sterowania do ekranów dotykowych, gra na niektórych smartfonach i tabletach wygląda o niebo lepiej, niż w oryginalnej wersji.
Grand Theft Auto: San Andreas pojawiło się w App Store już jakiś czas temu i bardzo szybko zebrało od graczy pozytywne noty - jeżeli dobrze wspominacie wspinanie się na szczyt światka przestępczego jako CJ, wersja na iOS nie powinna was w żaden sposób zawieść. Sterowanie nie jest oczywiście tak wygodne, jak na gamepadzie, ale poza tym to po prostu stare, dobre San Andreas.
Wczorajsza premiera na Androidzie okazała się jednak malutką porażką. Tysiące graczy zapłaciło Rockstar Games po 25,99 zł, poczekało, aż 2,4 GB pobierze się na telefon lub tablet i... nic. Na większości urządzeń wspierających system Android San Andreas nie działa - wyświetla komunikat o braku wpłaty, często nawet się nie uruchamia.
Rockstar to duża firma, która deadline'y traktuje bardzo poważnie, ale tym razem chyba troszkę przesadziła. Średnia z ocen ponad dwóch i pół tysiąca graczy to "aż" dwie gwiazdki. O jakości gry nic to oczywiście nie mówi, ale o jej awaryjności - jak najbardziej.
Użytkownikom Androida pozostaje jedynie czekać na aktualizacje i z zazdrością spoglądać na posiadaczy urządzeń z iOS, u których San Andreas śmiga jak powinno. Rockstar nie pozostawi aplikacji w obecnym stanie, a wraz z najbliższymi update'ami gra wspierać powinna przynajmniej czołowe modele telefonów z Androidem.
Grand Theft Auto: San Andreas - pobierz z App Store
Grand Theft Auto: San Andreas - pobierz z Google Play
