Samsung znów przegrywa w sądzie

 

Reklama

Niedawno informowaliśmy o sądowych przepychankach pomiędzy Apple i Samsungiem w USA. Południowokoreański koncern poniósł właśnie kolejną porażkę.

Decyzją sędziny Lucy Koh, amerykański sąd patentowy odrzucił apelację koncernu w sprawie zakazu sprzedaży tabletów Galaxy Tab 10.1 Samsunga i Galaxy Nexus firmy Google na terenie Stanów Zjednoczonych. Przypomnijmy, że ta sama sędzina wydała pierwszy, niekorzystny dla Samsunga wyrok w tej sprawie w maju tego roku.

Lucy Koh potrzymała swoją opinię na temat nieuprawnionego wykorzystania patentów do produkcji wspomnianych modeli tabletów i przyznała rację prawnikom Apple'a, którzy twierdzili, że Koreańczycy użyli rozwiązań technologicznych i designerskich zastrzeżonych wcześniej przez amerykańskiego producenta.

W maju sędzina Koh przyznała, że "Samsung ma oczywiście prawo do zabierania głosu w tej sprawie i obrony, nie ulega jednak wątpliwości, że nie ma przyzwolenia na zalewanie amerykańskiego rynku produktami, które naruszają prawo patentowe." Słaba linia argumentacji Samsunga sprawiła, że w apelacji znalazły się nawet odniesienia do "magicznych i innowacyjnych produktów, uwielbianych przez amerykańskich konsumentów..." 

Zgodnie z wyrokiem, Samsung naruszył 11 patentów - dziewięć Apple'a i dwóch Microsoftu. W tym wypadku twierdzenia prawników koncernu, jakoby "Apple nie był w stanie udowodnić wyłącznego prawa do wykorzystywania wzmiankowanych patentów" okazały się nieprawdziwe. 

Samsung zapowiada, że nie składa broni i zrobi wszystko co możliwe, aby dopuścić do sprzedaży przynajmniej modelu Galaxy Nexus. Z całą pewnością możemy zatem spodziewać się kolejnych doniesień w tej sprawie i to już wkrótce.

Trwa wojna pomiędzy Apple a Samsungiem

 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama