Najnowszy komunikat prasowy Samsunga jest doskonałą odpowiedzią na, przeprowadzone z rozmachem, prezentacje nowych smartfonów Nokii i Motoroli. Apple, który już wkrótce pokaże światu nowego iPhone'a, również ma się czego obawiać...
W chwili, kiedy Nokia wprawia w zdumienie funkcjami najnowszych modeli z serii Lumia, Samsung kontratakuje, podając wyniki sprzedaży swojego flagowego smartfona - Galaxy S III.
Największy konkurent amerykańskiego iPhone'a, koreański smartfon z najwyższej półki okazał się najszybciej sprzedającym się telefonem w historii i nie chodzi tylko o smartfony Samsunga. Galaxy S III przekroczył bowiem magiczną barierę 20 milionów sprzedanych egzemplarzy! Co więcej, dokonał tego w ciągu zaledwie 100 dni od premiery.
Co więcej, tak oszałamijący wynik udało się uzyskać pomimo wojny patentowej, jaką Samsung od dawna toczy z Apple. Przypomnijmy, że sprzedaż Samsunga Galaxy S III jest obecnie zabroniona w Stanach Zjednoczonych.
Prezes koncernu, JK Shin, podziękował wszystkim, którzy zdecydowali się na zakup "estrójki" i zapewnił, że firma nie ustanie w wysiłkach, aby oferować produkty wyłącznie najwyższej jakości.
Mimo doskonałych wyników Galaxy S III, branżowi analitycy są spokojni o recepcję iPhone'a 5. Szacuje się, że sztandarowy produkt Apple'a powinien znaleźć około 10 milionów nabywców w ciągu siedmiu dni (!) od premiery, która nastąpi już wkrótce.
