Rynek gier mobilnych w Chinach już wkrótce stanie się bezkonkurencyjny
Każdy, kto choćby pobieżnie zajmuje się sytuacją na rynku nowych technologii ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji w segmencie mobile, nie może nie zauważyć rosnącej roli Państwa Środka w strategicznych planach rozwoju branżowych koncernów.
Jeśli rynek utrzyma obecny poziom wzrostu, w ciągu najbliższych kilku lat Chiny staną się jedynym miejscem pielgrzymek producentów i wydawców aplikacji mobilnych...
Przemysł gier wideo w Chinach zanotował w 2012 roku wzrost na poziomie 35,1%, co przełożyło się na gigantyczne przychody, które ostatecznie osiągnęły wartość 9,7 miliarda dolarów. I choć statystyki mówią, że ulubionym rodzajem komputerowej rozrywki Chińczyków są gry sieciowe, które przynoszą aż 90% wspomnianej wyżej kwoty, sektor gier mobilnych szybko rośnie na znaczeniu.
Serwis Techweb podaje, iż w ubiegłym roku tylko segment pecetowych gier MMO przyniósł producentom i wydawcom około 9,1 miliarda dolarów przychodu. Na drugim miejscu znajdują się właśnie gry stworzone z myślą o smartfonach i tabletach, które wygenerowały około 520 milionów dolarów w skali roku. Warto dodać, że eksperci pozostają zgodni: wszystko co najlepsze wciąż jeszcze przed chińskim rynkiem mobile. Wyniki sprzedaży najnowszego iPhone'a w Państwie Środka udowodniły, że zainteresowanie urządzeniami przenośnymi Chińczyków jest ogromne,a i możliwości konsumpcyjne w zasadzie nieograniczone. Przypomnijmy, że w ciągu zaledwie trzech dni od premiery, Apple sprzedał ponad dwa miliony egzemplarzy iPhone'a 5 w Chinach.
Ze względu na skomplikowaną sytuację prawną i wiążące się z tym obostrzenia sprzedaży konsol domowych, ten segment rynku praktycznie nie istnieje w Chinach - w zeszłym roku wygenerował jedynie 0,1% całkowitej wartości przychodów. Microsoft i Sony muszą obejść się smakiem!
Raport Techweb przewiduje stały wzrost rynku, mniej więcej na poziomie 12,4% rocznie, aż do 2017 roku. Przychody branży w tym właśnie roku szacuje się na 21,7 miliarda dolarów.