Retro Athletics

Większość z nas z pewnością doskonale pamięta ośmio- czy 16-stobitowe produkcje sprzed lat, które nie oferowały może tak dopracowanej oprawy audiowizualnej jak współczesne wysokobudżetowe hity, ale za to zawierają w sobie nieokreśloną magię, dzięki której nigdy się nie zestarzeją.

W epoce renesansu gier mobilnych i niezależnych do takich gier należy Retro Athletics, autorstwa studia BRAVO game, która doskonale wpisuje się przy okazji najważniejszego wydarzenia tegorocznego lata - Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Sama produkcja miała nosić początkowo tytuł Retro Olympics, jednak ze względu na problemy z uzyskaniem licencji, twórcy zdecydowali się zmienić swój zamysł.

Reklama

Mimo to Retro Athletics jest pełnoprawną grą sportową, która choć nie może konkurować z tak rozreklamowanym tytułem, jakim bez wątpienia jest London 2012 SEGI, z całą pewnością zapewni sporo zabawy fanom letnich dyscyplin olimpijskich. Autorzy przygotowali ich sześć - skok w dal, bieg na 100 metrów, skok przez płotki, rzut oszczepem, pływanie oraz podnoszenie ciężarów. Jak widzimy, przyjdzie nam rywalizować w jak najbardziej klasycznych i równie popularnych zawodach, w większości lekkoatletycznych. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie zaimplementowane przez twórców sterowanie, które niezależnie od rozgrywanej w danym momencie dyscypliny, zawsze polega na tym samym. Staramy się bowiem jak najszybciej przyciskać jeden (lub więcej) z trzech wirtualnych klawiszy, oznaczonych literami A, B i C. Niestety to rozwiązanie powoduje, że na dłuższą metę zabawa w Retro Athletics staje się zwyczajnie nudna i mało satysfakcjonująca. Cierpliwi miłośnicy letnich igrzysk olimpijskich z pewnością jednak przeboleją tę niedogodność i będą się znakomicie bawić przy produkcji BRAVO.

Istota Retro Atlhetics tkwi jednak w słówku retro. To właśnie stylizowana na klasyczne osiem bitów grafika decyduje o charakterze wciągającej produkcji, dzięki której każdy z nas może poczuć się jak mistrz olimpijski. To ciekawe rozwiązanie, które przybliża grę do zyskujących stale na popularności, współczesnych produkcji niezależnych, które często „grają” na sentymencie, jaki odczuwają starsi gracze na widok rozpikselizowanych gier sprzed lat. Grafika w Retro Athletics została wykonana bardzo starannie i może zaintrygować również młodszych użytkowników, którzy często irytują się, słuchając jakie to te dawne gry były cudowne i wspaniałe. Choć RA zapewne nie przekona ich do porzucenia konsol siódmej generacji i wypatrywaniu z wypiekami na twarzy nadchodzącej konsoli firmy Valve, może jednak zmobilizować do poszukiwania innych wiekowych produkcji, które z naszej – osób urodzonych w pierwszej połowie lat 80. – perspektywy do dziś potrafią dać nam ogromnie dużo radości. Nieco archaiczny klimat podtrzymuje także udźwiękowienie produkcji BRAVO games. W niejednym oku zalśni łza nostalgii, kiedy pierwsze niezgrabne dźwięki dotkną uszu...

Retro Athletics jest grą, która przypomina – dzieciństwo, młodość, jednym słowem czasy, kiedy wszystko wydawało się nowe, świeże, a branża gier wideo przypominała wiecznie gotującą się, egzotyczną potrawę, co do której nigdy nie mamy pewności, jak tak naprawdę będzie nam smakować. Niestety, jest to w zasadzie jedyna prawdziwa zaleta przywołującego wspomnienia tytułu. Gra nie wytrzymuje zestawienia z innymi mobilnymi grami sportowymi, a i nie każdemu przypadnie do gustu oryginalna stylistyka. Podsumowując: Retro Athletics to doskonała propozycja dla tych, którzy wciąż wspominają z rorrzewnieniem czasy, które już nigdy nie wróca, a dla innych jedynie ciekawostka, którą pobierzemy zaupełnie za darmo z internetowego sklepu firmy Google.

[inpl:gamerank rank="3.5"]

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy