Panowie z Codemasters wiedzą, co dobre - wypuszczona dziś, iOSowa wersja Colin McRae Rally zawiera 30 tras znanych z CMRR2 na PlayStation.
Ciężko nie zgodzić się z hasłem reklamującym grę na trailerze - stare Colin McRae Rally faktycznie jest "serią, która zdefiniowała gatunek". Pierwsze odsłony na PlayStation konkurowały z Gran Turismo o miano najlepiej odwzorowanych, najbardziej realistycznych gier rajdowych, a i kolejnym częściom serii nie powodziło się najgorzej.
Wersja na iOS to powrót do korzeni: próbować swoich sił możemy w 30 etapach przeniesionych z drugiej części serii, wydanej oryginalnie na konsolę PlayStation. Oczywiście fani znają je na pamięć, ale nie powinno to przeszkodzić w czerpaniu przyjemności z gry - sterowanie zaprojektowane zostało od zera pod ekrany dotykowe i stanowić powinno całkiem nowe wyzwanie nawet dla wprawionych graczy. W zamiarze Colin McRae Rally ma zapewnić samochodową rozgrywkę na poziomie całkiem innym, niż pozostałe mobilne produkcje tego typu - przede wszystkim bardziej realistyczną, z fizyką uzależnioną od rodzaju podłoża, pogody i innych czynników.
Peter Harrison, starszy producent w Codemasters, jest bardzo podekscytowany premierą. "Po raz pierwszy wydajemy grę z serii Colin McRae Rally na urządzenia mobilne" - powiedział. "Dopracowaliśmy każdy zakręt, każde wzniesienie w grze w taki sposób, żeby zapewnić rozgrywkę równie satysfakcjonującą, co pierwsze odsłony serii na konsolach stacjonarnych.".
Od dziś tytuł zakupić można na iPady 2 lub nowsze, iPhone'y od wersji 4S i iPody piątej generacji za 5 dolarów.
Colin McRae Rally - pobierz z App Store (koszt: 4,99 dol.)
