Dla fanów golfa i piasku. Można być fanem piasku?
Czasami trafia nam się taka gra, że moglibyśmy opisywać ją godzinami. Bogata, nietuzinkowa oprawa graficzna, setki systemów i opcji, skomplikowany gameplay z równie skomplikowanym sterowaniem, stojąca za produkcją ciekawa historia, której nie sposób nie opowiedzieć. Desert Golfing nie należy do tego typu gier.
Desert Golfing należy do takich gier, że żeby napisać o niej więcej niż tytuł, trzeba się nieźle nagimnastykować. Wszystko widać już po pierwszym screenshocie – jest pustynia (dość biedna, bo jednokolorowa), jest niebo (zabarwione pustynią), jest dołek (z chorągiewką!) i piłeczka (z podstawką, bo z piasku strasznie trudno się wybija). Jesteśmy my i nasze zwinne palce, które muszą wbić piłeczkę do dołka. Czysty golf, tylko minimalistyczny. No i nie trzeba się przebierać w śmieszne ubranie w kratę.
Grę można kupić za 3 złote na Androidzie i iOS i absolutnie nie dziwi mnie, że ktoś chciałby to zrobić. Ba, mnie też korci. Pomimo prostoty, Desert Golfing nie wygląda nudno. I nie ma mikrotransakcji, co prawie zawsze jest zaletą.
