Nie tylko Square Enix zainteresowane jest wydawaniem gier na Ouya. Także inna japoński wydawca, firma Namco Bandai, chce dystrybuować produkcje na nowej, "otwartej" konsoli opartej na Androidzie, co ujawnili jego przedstawiciele.
A tymczasem dowiedzieliśmy się, że samo urządzenie obsługiwać będzie do czterech padów. Zacznijmy od nowych informacji o Ouya. Jej twórcy poinformowali, że konsola będzie wspierać obsługę maksymalnie do czterech padów.
Dodatkowo, jeśli ktoś wsparł projekt 90 dolarami i zagwarantował sobie własny egzemplarz urządzenia wraz z jednym kontrolerem w zestawie, to może dopłacić kolejne 90 dolarów, a w zamian dostanie trzy kolejne pady.
Kolejna informacja jest tak samo ważna. W rozmowie z serwisem Develop Carlson Choi, wiceprezes ds. marketingu w Namco Bandai, zdradził, że firma prowadzi "aktywne rozmowy" z twórcami Ouya, by przenieść na nową konsolę największe swoje marki. Jakie dokładnie?
"Namco Bandai przeniesie na konsolę swoją bogatą historię kultowych marek, od klasyków pokroju Pac-Mana i Galagi po przełomowe serie takie jak Tekken i Ridge Racer. Jesteśmy podekscytowani możliwością sprawdzenia, w jaki sposób możemy współpracować z Ouya, by wydać kilka świetnych tytułów na nadchodzącą konsolę" - mówi Choi.
Na profilu firmy na Facebooku gracze mogą głosować w sondzie, w której mogą zdecydować, które z tytułów wydawcy mają pojawić się w pierwszej kolejności na Ouya.
Namco Bandai to kolejny z dużych wydawców, który wyraził zainteresowanie nową platformą. Niedawno Square Enix zapowiedziało, że wyda na Ouya Final Fantasy III.
