Oraia Rift zmierza na platformy mobilne
Gra inspirowana słynną serią The Legend of Zelda.
Jeśli można czegoś zazdrościć posiadaczom platform Nintendo, to z pewnością między innymi gier z serii The Legend of Zelda. Nic więc dziwnego, że wielu developerów tworzy produkcje, które garściami czerpią z przygód Linka. Jednym z takich projektów jest Oraia Rift.
Twórcy gry ze studia Compass Games nie ukrywają, że mocno inspirują się kultową serią. Prace nad produkcją trwają już kilkanaście miesięcy (od marca ubiegłego roku), a mimo to wygląda na to, że trzeba będzie jeszcze trochę na nią poczekać.
Rozgrywka - niczym we wspomnianym cyklu The Legend of Zelda - polegać ma przede wszystkim na eksploracji dużych lokacji, których w tytule znajdzie się ostatecznie dziesięć. Nie obejdzie się również bez rozwiązywania zaprojektowanych przez developerów łamigłówek oraz otwierania rożnego rodzaju skrzyń i zamkniętych drzwi.
Sterowanie zostanie przystosowane oczywiście do ekranów dotykowych - kierować postacią będzie można wykonując palcem gesty na wyświetlaczu. Dla tradycjonalistów twórcy przygotować mają obsługę zewnętrznych padów. Całość okraszona będzie kolorową oprawą graficzną.
Konkretna data premiery Oraia Rift nie jest na chwilę obecną znana, ale developerzy obiecują, że gra ukaże suę jeszcze w tym roku. Sama produkcja wydana zostanie na iOS, niestety nie wiadomo czy kiedykolwiek pojawi się na urządzeniach działających pod kontrolą Androida.
Poniżej znajdziecie najnowszy zwiastun tytułu, na którym twórcy projektu pokazali fragmenty gameplayu.