Oceanhorn: Monster of Uncharted Seas wygląda niesamowicie

Jeżeli nieobce wam są takie tytuły, jak The Legend of Zelda czy Final Fantasy i zdajecie sobie sprawę, kim są Nobuo Uematsu czy Kenji Ito, możecie już zacząć odkładać pieniądze.

Reklama

Porządnych, zręcznościowych jRPG-ów na platformach mobilnych wciąż brakuje i chyba każdy - po wypróbowaniu dziesiątków tytułów nieudolnie próbujących tę marketową dziurę załatać - się z tym stwierdzeniem zgodzi. Wygląda jednak na to, że taki stan rzeczy zmieni się już tegoroczną jesienią, o ile oszałamiający zwiastun i legendarni kompozytorzy mogą stanowić jakiekolwiek zapewnienie.

Prace nad Oceanhorn rozpoczęły się w 2011 i już pierwsze screenshoty z gry, pierwsze założenia zdołały wielu graczy przekonać. Twórcy starają się przygotować nam grę na miarę takich serii jak The Legend of Zelda czy Mana, i wygląda na to, że robią to całkiem dobrze - wizualnie gra prezentuje się wyśmienicie i, szczególnie fanom wymienionych serii, ciężko nie zakochać się w niej od pierwszego wejrzenia.

Tytułowy Oceanhorn to morski potwór, który dręczy Świat Niezbadanych Oceanów. Wcielając się w bezimiennego bohatera, będziemy próbowali uratować naszą siostrę, pozbywając się w tym celu starożytnego monstra raz na zawsze. Do dyspozycji dostaniemy otwarty świat, pełen lasów, jezior, miast i - co w gatunku najważniejsze - ciekawych lochów. Walka z potworami, rozwiązywanie zagadek, rozwój bohatera - wygląda na to, że w Oceanhorn znajdzie się wszystko, co we wschodnim action RPG jest niezbędne.

Największym zaskoczeniem jest jednak fakt, że w połowie lipca do twórców dołączyli Nobuo Uematsu i Kenji Ito. Wiadomość wprost nieprawdopodobna, bo obaj panowie są znanymi na całym świecie kompozytorami - pierwszy tworzył muzykę do najważniejszych odsłon serii Final Fantasy, drugi odpowiada za soundtracki gier z serii Mana czy Saga.

W Oceanhorn będzie nam dane zagrać dopiero jesienią i nie potrafię przypomnieć sobie tytułu, który jeszcze przed premierą tak bardzo mnie do siebie przekonał. Sprawdźcie sami, czy przekona i was - zwiastun nie pokazuje żeglowania czy walki, które pojawią się oczywiście w grze, mimo to prezentuje się jednak nieziemsko.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy