Gra otrzymała właśnie aktualizację, w której pojawił się Time Trial.
Możliwe, że znacie już Duke Dashington – to gra o odkrywcy, który ma w zwyczaju obracać ruiny, które przemierza w... cóż, ruinę. Na dodatek zawalają się one zanim na dobre się rozgości, co naraża go na ogromne niebezpieczeństwo. Na szczęście jest bardzo szybki, więc zanim czmychnie z lochu czy jaskini, ma okazję zebrać kryjące się w nich skarby. Tutaj wchodzimy my – sterując Duke'iem musimy zebrać skarb i uciec, gdzie pieprz rośnie. Uwaga – mamy na to tylko 10 sekund, a nasz bohater nie może zatrzymać się w powietrzu – musi o coś uderzyć.
Sterowanie w grze jest dość proste – po prostu przytrzymujemy i przesuwamy palec, by Duke biegł. Gra składa się z ponad stu poziomów rozsianych po 4 świątyniach, a w każdym z nich nie wystarczy biec na oślep – trzeba również ruszyć głową. W aktualizacji zmieniającej numer wersji na 1.1, Jussi Simpanen, twórca gry, wprowadził nowy tryb rozgrywki – Time Trial. Dla każdej świątyni odblokowuje się on po jej przejściu w trybie zwykłym. W Time Trialu chodzi oczywiście o wykręcenie jak najlepszego czasu, który potem można porównać z wynikami znajomych.
Gra kosztuje ok. 7 złotych i niestety dostępna jest tylko na iOS.
