Według jednego z pracowników Nintendo firma postanowiła nie zostawać w tyle i stworzyć tablet oparty na systemie Android. Jeśli wierzyć plotce, urządzenie przeznaczone będzie jedynie dla młodszych użytkowników.
Satoru Iwata, czyli CEO japońskiego Nintendo, przy każdej możliwej okazji uwielbia zaznaczać, w jak głębokim poważaniu gigant ma rynek gier mobilnych. Prezes uważa, że tytuły przygotowane pod urządzenia mobilne straciłyby część funu, którego wierni gracze oczekują od Nintendo.
Jeżeli jednak wierzyć Nando Monterazo z Ameryki Północnej, całkiem możliwe, że Nintendo nie planuje zostawić rynku smartfonów i tabletów w spokoju. Przeciwnie, zamierza pokazać producentom tych urządzeń środkowy palec i stworzyć własną, mobilną platformę.
Nando przedstawia się jako pracownik Nintendo of America na stanowisku inżyniera oprogramowania. To w jego twittach pojawił się przeciek, jakoby firma eksperymentowała z tabletami i próbowała przygotować własny system oparty na Androidzie - podobnie jak chociażby MIUI, miałby on być poważnie zmodyfikowany i wizualnie nieprzypominający systemu od Google.
Niestety, na tablecie Nintendo nie gralibyśmy w nowe odsłony Mario, The Legend of Zelda czy Pokemonów. Według Nando urządzenie to rozpowszechniane będzie w celach edukacyjnych - jako tablet zaprojektowany od początku do końca z myślą o najmłodszych użytkownikach.
Nintendo, jak to Nintendo, ani nie potwierdza, ani nie neguje tych donosów. Sytuację komentuje jedynie standardową dla siebie, powtarzaną w takich okazjach od lat formułką: "nie odpowiadamy na plotki i spekulacje".
