Tetrisa chyba nikomu nie trzeba szerzej przedstawiać? Legendarna produkcja autorstwa radzieckiego inżyniera Pażytnowa jest chyba jedyną grą wideo, o której słyszał każdy mieszkaniec naszej planety!
To, co przeczytacie poniżej, może was zszokować. Czujecie się ostrzeżeni? No to zaczynamy. Wydawałoby się, że tak ponadczasowa produkcja, której nieskończoną ilość wersji możemy znaleźć w przeglądarkach oraz w sklepach oferujących aplikacje mobilne, nie może być jednocześnie źródłem poważnego dochodu dla renomowanego wydawcy gier na większość dostępnych na rynku platform... A jednak - Electronic Arts sądzi inaczej.
Największy branżowy gigant, właściciel kilkudziesięciu studiów deweloperskich, koncern, który oferuje prawie tysiąc gier na iOS, wprowadził do swojego mobilnego Tetrisa... mikrotransakcje!
Tak, wzrok was nie myli - Tetris Blitz, gra, która już najbliższej wiosny będzie dostępna za darmo w Google Play, App Store i sklepie Amazona, zaoferuje płatne bonusy, dzięki którym będziemy mogli zdobyć więcej punktów. Zważywszy na fakt, że rozgrywka w tej odsłonie spadających klocków koncentruje się wokół dwuminutowych rund, podczas których naszym celem jest oczywiście wypracowanie jak najlepszego wyniku, ten pomysł może nawet wypalić!
A zatem, jako się rzekło - miłośnicy Tetrisa "Elektroników" będą co tydzień otrzymywać nowe specjalne doładowania, a już wkrótce pojawi się także współzawodnictwo na Facebooku. XXI wiek, nieprawdaż?
