Najnowsza odsłona Broken Sword trafia do Google Play
George i Niko wyruszają w kolejną podróż - tym razem nieograniczoną przez wydawców i sponsorów, a podyktowaną przez samych fanów. Stworzone dzięki Kickstarterowi "Serpent's Curse" jest już dostępne na Androidzie.
Serpent's Curse to piąta odsłona serii Broken Sword i pierwsza, która powstała dzięki finansowaniu społecznościowemu. Akcja na Kickstarterze ruszyła jeszcze w 2012 roku i zdołała zebrać aż 771 tysięcy dolarów. Ci, którzy dorzucili się do zbiórki, z Serpent's Curse bawić się mogli już od jakiegoś czasu; pozostali czekać musieli na asynchroniczne premiery na różnych platformach. Teraz nadszedł czas na Androida.
"Piątka" to powrót do korzeni serii zarówno pod kątem oprawy graficznej, jak i rozgrywki. Dwuwymiarowe, prerenderowane obrazki i animacje już na pierwszy rzut oka kojarzą się ze starszymi odsłonami Broken Sword, a mechanika gry powraca do jak najbardziej klasycznego point'n'clicka. Nieciężko odgadnąć, że szczególnie dla młodszej widowni Serpent's Curse może się okazać nieco zbyt toporny, ale toporność ta ma swoich fanów - wystarczająco wielu, by tworzyć dla nich gry.
Scenariusz po raz kolejny garściami czerpie inspiracje z takich mrocznych dzieł, jak Gnostic Gospels. Choć historia rozpoczyna się kradzieżą obrazu i morderstwem, z czasem miesza się w to sam diabeł, a gracz zmuszony jest uratować ludzkość.
Aktualnie aplikacja zawiera jedynie pierwszy rozdział gry - pierwszą połowę historii. Premiera drugiej odbyć się powinna jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku. Już podstawowe Serpent's Curse na Androidzie pojawiło się z ponad miesięczną obsuwą, więc można przypuszczać, że w przypadku drugiego rozdziału debiut na urządzeniach od Google również może zostać opóźniony.