Nadchodzi druga generacja zegarków Apple Watch

Ze specjalną wersją Pokemon GO.

Na wczorajszej konferencji firma Apple nie tylko zaprezentowała kolejne modele iPhone’ów – kilka minut wcześniej firma skupiła się na swoim najmłodszym dziecku, czyli tak zwanych inteligentnych zegarkach. Pokazano drugą generację tych urządzeń.

Podobnie jak najnowsze smartfony koncernu, sprzęty mają być wodoodporne – będziemy mogli zanurzyć się z zegarkami do głębokości 50 metrów. Co ciekawe, nie udało się całkowicie uszczelnić głośników przed wodą, ponieważ potrzebuje powietrza, by przenosić dźwięk. W związku z tym ciecz, która wleci do środka, będzie wyrzucana przez wibrację dźwięków na zewnątrz.

Reklama

Urządzenia wyposażone zostaną w potężniejszy, dwurdzeniowy procesor, a także dwa razy jaśniejszy niż w przypadku poprzedniczek wyświetlacz. Do tego dojdzie wbudowany GPS, dzięki którym sprzęt zapisze przebytą odległość. Nie zabraknie też wielu różnorodnych aplikacji wspomagających trening użytkownika.

To nie wszystko – zapowiedziano też specjalną wersję Pokemon GO, dostosowaną do działania na zegarkach. Gra zostanie oczywiście znacząco okrojona względem pierwowzoru – zliczy pokonany dystans oraz poinformuje gracza, gdy znajdzie się w pobliżu pokestopa lub natknie się na jakiegoś pokemona. Do schwytania stworka potrzebny będzie już jednak telefon. Natomiast na ekranie urządzenia podejrzymy informacje o swoim profilu.

Druga generacja zegarków Apple Watch w Stanach Zjednoczonych zadebiutuje 16 września. Podobnie jednak jak w przypadku iPhone’a 7 i 7 Plus także nie będziemy musieli czekać długo – w Polsce zegarki trafią do sprzedaży 23 września.

Sprzęt dostępny będzie w kilku wersjach kolorystycznych, różniących się nie tylko barwą, ale też wyglądem obudowy. Wszystkie kosztować mają jednak 1849 zł. Jednocześnie obniżono ceny pierwszych modeli zegarków, które wyceniono na 1349 zł.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama