Po League of Evil - jednej z najprzyjemniejszych retro platformówek na urządzeniach mobilnych - Ravenous Games przekonało do siebie spore grono graczy. Czym studio zamierza zaskoczyć nas w przyszłym miesiącu?
League of Evil to jedna z niewielu mobilnych platformówek, przy których fakt, że gramy na ekranie dotykowym, nie ma najmniejszego znaczenia. To właśnie dzięki tej produkcji Ravenous Games stało się znane z projektowania niesamowicie wygodnego sterowania i ekscytującej dynamiki, co studio konsekwentnie kontynuowało w drugiej i trzeciej odsłonie League of Evil.
Po małej odskoczni od wygodnych platformerów w postaci Random Heroes twórcy postanowili powrócić do swoich korzeni i zająć się kolejną retro-zręcznościówką. Projekt, o którym mowa, nazywa się Devious Dungeon, a - w przeciwieństwie do futurystycznego League of Evil - na warsztat bierze klimaty fantasy inspirowanego średniowieczem.
Naszym celem będzie dotrzeć do króla przesiadującego na szczycie wysokiej wieży. Każde z jej pięter oznacza osobną planszę, którą ukończymy jedynie opanowując do perfekcji dynamiczne bieganie, skakanie i siekanie zastępów potworów. Choć nie zostało to potwierdzone, po opublikowanym screenshocie można też zgadywać, że w Devious Dungeon pojawią się elementy RPG - a przynajmniej opcja kupowania nowych przedmiotów.
Ravenous Games uważa, że prace nad Devious Dungeon zakończą się pod koniec lutego. Gra nie ma jednak oficjalnej daty premiery, więc całkiem możliwe, że na smartfony i tablety trafi dopiero w marcu. Devious Dungeon wydane zostanie zarówno na iOS, jak i Androida.
