Sytuacja nareszcie się wyjaśniła.
W ciągu kilku minionych tygodni z cyfrowego sklepu AppStore zniknęło mnóstwo produkcji. W wielu przypadkach powodem były kłopoty z kompatybilnością – określone aplikacje i gry po prostu nie działały z nowszymi wersjami iOS.
Część firm zdecydowała się skoncentrować na tworzeniu nowych projektów, nie chcąc poświęcać dodatkowego czasu i zasobów na dostosowywanie starszych programów do kolejnych edycji systemu operacyjnego. Niektóre tytuły – jak na przykład przygodówki autorstwa Telltale Games – usunięto jedynie tymczasowo w celu naprawienia napotkanych błędów.
Dotychczas nabywcy wycofanych ze sprzedaży gier i aplikacji mogli jednak je wciąż pobierać. Problemy zaczęły się wraz z wydaniem iOS 9, kiedy posiadacze usuniętych z usługi AppStore produkcji i programów stracili do nich dostęp, jako że zniknęły one także z listy zakupionych produktów. Co ciekawe, zdezorientowało to nie tylko użytkowników, ale i sporą część developerów, którzy nie wiedzieli, co się dzieje.
Sytuacji nie poprawiały sprzeczne ze sobą komentarze publikowane przez Apple’a. Na łamach portalu PocketGamer przedstawiciele europejskiego oddziału koncernu stwierdzili, że blokada możliwości pobierania usuniętych wcześniej gier i aplikacji jest wynikiem nowych zasad wprowadzonych przez firmę. Z kolei jakiś czas później w rozmowie z serwisem TouchArcade reprezentanci amerykańskiej filii elektronicznego giganta oznajmili, że nic się w tej kwestii nie zmieniło.
I rzeczywiście wygląda na to, że to Amerykanie mieli rację. Wycofane ze sprzedaży produkcje i programy powróciły na listę zakupionych produktów. To oznacza, że ich posiadacze mogą je pobierać ponownie i nie stracą do nich dostępu.
