Producent, który wybił się na fenomenalnym Deus Ex: The Fall, pracuje nad nową, kosmiczną grą na smartfony i tablety. Wygląda na to, że znów do czynienia będziemy mieć z mobilnym AAA, z produkcją jakości konsolowej.
W trakcie Space Noir będziemy mieli okazję wskoczyć w buty galaktycznego pilota imieniem Hal Markham. Od kiedy Hal dołączył do Konsorcjum Intergalaktycznego Planetarium, zdawał się prowadzić perfekcyjnie proste i szczęśliwe życie. Wszystko zmienia się, kiedy pracodawca wymaga od niego pogwałcenia praw panujących w galaktycznych koloniach. Hal rzuca robotę i wraca do domu - tylko po to, by zobaczyć zwłoki swojej wymordowanej rodziny. Tragiczny bohater postanawia znaleźć odpowiedzi na dręczące go pytania - dowiedzieć się, kto stoi za ciągiem nieszczęść, który mu się przydarzyły. W tym celu zatrudnia się jako najemnik i wkręca w kosmiczny, czarny rynek...
Wbrew fabule Space Noir nie będzie grą przygodową, tylko pełną akcji strzelanką inspirowaną takimi tytułami, jak Wing Commander czy X-Wing. Udział weźmiemy w ponad 35, napędzanych rozbudowanym scenariuszem misjach - rozwiązując nie tylko wspomnianą zagadkę, ale i decydując o przyszłości ludzkości. Nie trzeba chyba wspominać, że nasz statek kosmiczny będziemy rozbudowywać o bronie i mechanizmy obronne, dodatkowe manewry i wizualne bajery.
Space Noir pojawi się na urządzeniach mobilnych dopiero najbliższym latem - w pierwszej kolejności prawdopodobnie jedynie na iOS. Za wydanie gry wzięło się Unity Games i nic dziwnego, bo Space Noir to jeden z tytułów możliwie najlepiej przedstawiających możliwości silnika Unity 3D. Jeśli chcecie się o tym przekonać - wystarczy rzucić okiem na opublikowany właśnie, pierwszy zwiastun gry.
