Moda na Angry Birds jest przejściowa?
Chyba nikt nie umniejsza sukcesu tej gry. Niemniej pół miliarda jej pobrań nie oznacza wcale, że to rozrywka na lata.
Henk Rogers, obecny szef marki Tetris, twierdzi, że moda na Angry Birds jest przejściowa, a ludzie, którzy grają w tę grę, odrzucają ją po niedługim czasie. Jego zdaniem, wkrótce produkcja studia Rovio zniknie ze szczytów popularności.
"Angry Birds są słodkie i każdy gra w nie przez chwilę, po czym wypala się i zmienia grę na inną" - uważa Rogers.
"Zawsze, kiedy masz do czynienia z postaciami takimi jak w Angry Birds, z grami, które kładą te postacie w samym centrum, dochodzi do tego, że stają się one popularne, po czym przepadają" - kontynuuje szef marki Tetris.
"Tetris pokonał wiele tego typu gier, które pojawiały się na rynku przez ostatnie 25 lat. Lubię porównywać tę sytuację do sportu. Z początku to zawsze tylko aktywność. Golf też na początku był tylko aktywnością, dopiero później stał się dyscypliną sportową. Myślę, że jeśli ludzie grają w coś przez ponad 20 czy 25 lat, możesz powiedzieć, że to sport, a nie przejściowa moda" - stwierdza Henk Rogers.
"Tetris cały czas utrzymuje się na topie. Wszyscy inni stworzyli gry, które nadeszły i odeszły, wzięli udział w paradzie hitów, ale to wszystko przejściowe. Musisz naprawdę mocno pracować, jeśli chcesz, by nieznana gra stała się numerem jeden, natomiast kiedy wypuściliśmy nową wersję Tetrisa, została ona numerem jeden, pomimo że nie robiliśmy żadnego marketingu" - dodaje Rogers.
Angry Birds w ubiegłym tygodniu obchodziły swoje drugie urodziny. Z tej okazji twórcy udostępnili do pobrania specjalne, urodzinowe poziomy oraz nowego, pomarańczowego ptaka. Do tej pory gra sprzedała się w ponad pół miliardzie kopii.
Czy przebój ze stajni Rovio utrzyma się na rynku tak długo, jak Tetris, czy też Henk Rogers ma rację i wkrótce moda na Angry Birds przeminie? Czas pokaże. Dwa lata to dobry wynik, ale do ćwierćwiecza "Wściekłym Ptakom" jeszcze daleko...