Kto by pomyślał: nowa gra z najsłodszym kotem świata na smartfony i tablety nie jest ani grą przeznaczoną dla małych dziewczynek, ani produkcją freemium z bezlitosnymi mikropłatnościami.
Wydawane do tej pory gry mobilne z Hello Kitty w roli głównej nie należały do najbardziej pomysłowych - poza wielkim stężeniem różu i kokardek do zaoferowania miały naprawdę niewiele. Tym razem do czynienia mamy z czymś dość oryginalnym. Hello Kitty Tap and Run to połączenie endless runnera i RPG-a, z mechaniką przywodzącą na myśl popularne Nimble Quest.
Naprzód poruszamy się nie jednym kotem, a całym ich zespołem - podzielonym na stworzonka o różnych klasach, umiejętnościach i statystykach rosnących w trakcie rozgrywki. Wykorzystać możemy na przykład kotka wojownika czy kotka maga, ale też bardziej ekstrawaganckie odmiany, takie jak kotek Otaku.
Biegnąc przed siebie zajmujemy się głównie walką z obywatelami Zabawkowego Miasta, których zła klątwa przemieniła w niebezpieczne potwory. Co jakiś czas trafimy też na bossów i właśnie wtedy wyjdzie na jaw, że Tap and Run zawiera element strategiczny: wygraną zapewnić może tylko i wyłącznie odpowiednio dobrana drużyna, wykorzystująca umiejętności różnych klas i statystyki poszczególnych kotów.
Jeżeli nie jesteście uczuleni na przesłodzoną konwencję Hello Kitty, a Nimble Quest i podobne gry podeszły wam do gustu - warto spróbować, bo gra dostępna jest bezpłatnie w marketach Google Play i App Store.
