Minimon Masters debiutuje na urządzeniach mobilnych. Niestety na razie tylko na Androidzie.
Pokemony odniosły ogromny sukces i stały się światowym fenomenem. Nic więc dziwnego, że wielu twórców stara się naśladować słynną serię. Najnowszą próbę podjęło niezależne studio PATI Games Corp. w swoim kolejnym projekcie – Minimon Masters.
Podstawowe założenia rozgrywki są w nim takie same, jak w cyklu wykreowanym przez Japończyków: gracze muszą schwytać tytułowe stworki – Minimony. Na tym jednak podobieństwa się kończą. Bo o ile w Pokemonach użytkownicy wysyłają Pikachu i spółkę do bitwy z istotami należącymi do wrogich trenerów, o tyle tutaj potworki walczą ramię w ramię z bohaterem.
To jednak nie jedyna rzecz, która odróżnia produkcję PATI Games Corp. od popularnej serii. A to dlatego, że gra nie jest turowym RPG-iem, a slasherem, w którym wydarzenia obserwuje się w rzucie izometrycznym. W sumie do złapania jest 240 różnych Minimonów, których można znaleźć w pięciu różnych światach. Sami gracze mogą zaś się wcielić w jedną z 80 rozmaitych postaci.
Twórcy produkcji przygotowali łącznie trzy tryby rozgrywki – Envoy Story, w którym użytkownicy śledzą historię głównego bohatera, Adventure, a także nastawione na rozgrywki sieciowe Arena. Do tego dochodzą raidy, w których gracze stają do walki z potężnymi bossami. W grze znalazły się również rankingi, w których uzyskane wyniki można porównywać z rezultatami osiąganymi przez inne osoby.
Minimon Masters oparte jest na modelu F2P, co oznacza, ze grać można za darmo, choć trzeba liczyć się z mikropłatnościami. Produkcję pobierzecie bezpłatnie z poziomu cyfrowego sklepu Google Play. W planach jest także wersja na iUrządzenia.
Poniżej znajdziecie jeden ze zwiastunów gry.
