Spokojnie, na razie to tylko pogłoski.
Jeśli wierzyć plotce, która pojawiła się pierwotnie na stronie Wall Street Journal, Microsoft zamierza dokonać sporego zakupu, który odbije się na przyszłości jednej z najważniejszych gier naszych czasów.
Jak podano, gigant jest na etapie zaawansowanych rozmów w sprawie pozyskania Mojang, szwedzkiego studia indie, które stworzyło między innymi – a raczej przede wszystkim – Minecrafta.
To o tyle zaskakujące, że Markus "Notch" Persson, twórca gry i założyciel studia, jest otwarcie przeciwny wielkim korporacjom. Wystarczy przypomnieć sobie jego reakcję na pozyskanie Oculus VR przez Facebooka. Momentalnie anulował wtedy wersję Minecrafta na to urządzenie. Mówi się jednak o 2 miliardach dolarów – a jak zauważyli niektórzy, 18 grudnia 2012 roku na Twitterze Notch napisał: "W każdym razie moja cena to dwa miliardy dolarów. Dajcie mi dwa miliardy dolarów, a poprę te wasze bzdury".
Nikomu nie trzeba wyjaśniać, co może to oznaczać dla wersji Minecrafta na urządzenia konkurencyjne dla Microsoftu, jak konsole PlayStation czy platformy mobilne inne niż Windows Phone. Może, bo nie musi – rezygnowanie ze sprzedaży takiego Pocket Edition na iOS oznaczałoby odcięcie się od sporej ilości gotówki.
