Mega Drift z datą premiery

Gra wyścigowa z resorakami pojawi się w tym tygodniu.

Gracze starszej daty zapewne kojarzą Micro Machines – serię gier wyścigowych, w której użytkownicy kierują miniaturowymi autami ścigając się po różnego rodzaju powierzchniach pokroju stołów kuchennych. Wkrótce na platformy mobilne trafi Mega Drift, które wydaje się być inspirowane kultowym cyklem.

W produkcji, za której powstanie odpowiada studio Blackbeard Games, gracze przejmą przejmą kontrolę nad samochodami o niewielkich rozmiarach. W przeciwieństwie do wielu podobnych tytułów, głównym zadaniem będzie jednak nie wygranie wyścigu poprzez dojechanie do mety na pierwszym miejscu, a wykręcenie jak najlepszego wyniku w drifcie.

Reklama

Zabawa polega więc na osiągnięciu jak najwyższej prędkości i umiejętnym wchodzeniu w zakręty – im poślizg będzie dłuższy, tym więcej punktów wpadnie na konto użytkownika. Sterowanie jest przy tym proste, ponieważ oparto go o jeden wirtualny przycisk (wystarczy w odpowiednich momentach „pacać” palcem w ekran).

Do dyspozycji graczy oddanych zostanie kilka rodzajów aut, w tym m.in. muscle cary, ciężarówki i SUV-y. Każdy pojazd będzie można dodatkowo ulepszyć, zwiększając m.in. ich prędkość oraz wytrzymałość.

Przedstawiciele firmy Chillingo, nakładem której zostanie wydana gra, poinformowali, że Mega Drift ukaże się w usłudze AppStore 16 kwietnia. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak czy tytuł trafi kiedykolwiek na Androida. Poniżej znajdziecie jego najnowszy zwiastun.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy