Limbo trafi do App Store na początku lipca

Do tej pory Limbo sprzedało się w liczbie 3 milionów kopii, ale jak poradzi sobie na urządzeniach dotykowych?

Tytuł oryginalnie wydany został na Xbox Live Arcade w 2010 roku. Po niespodziewanym, ale też nie takim wielkim sukcesie na tej platformie, Playdead - producent gry - postanowił portować ją i wydawać kolejno na PlayStation 3, Playstation Vita, Mac App Store i Steam. Stworzenie nowej produkcji wymaga nakładów pracy o wiele większych, niż odgrzewanie i serwowanie po raz enty tego samego, więc pojawienie się Limbo na urządzeniach mobilnych było kwestią czasu.

Reklama

Limbo tworzone było okrągłe 3 lata, czemu nie należy się dziwić: ilość pracy włożonej w ten tytuł widać już na pierwszy rzut oka. Ponura oprawa w odcieniach szarości zauroczyła graczy i stała się inspiracją dla wielu tytułów wydawanych na przestrzeni kilku ostatnich lat. Zręcznościowo-zagadkowy gameplay bazujący na pomysłowości i wykorzystywaniu fizyki gry nie należał do najtrudniejszych, ale potrafił usatysfakcjonować wielu graczy na całym świecie.

Grze zarzuca się sztampowość oprawy i okropny projekt poziomów - zabijanie znienacka bohatera nie jest najlepszym sposobem na ostrzeżenie przed przeszkodą - ale liczby mówią same za siebie. Przy okazji ogłoszenia daty premiery nowego portu, producent nie omieszkał pochwalić się liczbą sprzedanych dotychczas egzemplarzy: łącznie ponad 3 miliony kopii na wszystkich platformach.

W Limbo pogramy od 3 lipca na iPodzie Touch, iPadzie mini, iPadzie 2 i nowszych oraz iPhonie poczynając od wersji 4S. Playdead zapewnia, że wersja na iOS zostanie starannie dopracowana i dostosowana do sterowania dotykowego. Co ciekawe, cena wynosić będzie 4,99 dolarów, czyli o połowę mniej, niż, przykładowo, na Mac App Store.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy