A twórcy gry rozpoczęli prace nad sequelem.
Jakiś czas temu twórcy Lifeline… z niezależnego 3 Minute Games zdradzili, że gra trafi ostatecznie także na Androidzie. Tak też się stało - dosyć nieoczekiwanie tytuł pojawił się na urządzeniach z systemem firmy Google.
Produkcja należy do popularnego dawniej, ale dzisiaj już mocno niszowego, gatunku tekstówek. Zabawa polega więc na czytaniu tekstu i dokonywaniu wyborów, które w znaczący sposób mogą wpłynąć na dalszy przebieg wydarzeń.
Gracze wcielają się Tayloya - jedynego ocalałego z katastrofy statku, który rozbił się na obcym księżycu. Użytkownicy muszą mu pomóc przetrwać w nieprzyjaznym i niebezpiecznym środowisku. Bohater kontaktuje się z nimi za pośrednictwem powiadomień pojawiających się na ekranie smartfona.
Lifeline… dostępne jest w cyfrowym sklepie Google Play, gdzie kosztuje 13,65 zł. Posiadacze iUrządzeń mogą ją nadal kupować za pośrednictwem usługi AppStore, w którym produkcję wyceniono na 2,99 euro.
I jeszcze jedno - przedstawiciele studia 3 Minute Games potwierdzili, że rozpoczęli już prace nad kontynuacją gry. Szczegoły na jej temat - łącznie z datą premiery -są na razie nieznane. Choć w sequelu na pewno nie zmieni się raczej jedno - forma zabawy.
