Widownia szaleje, Cezar jest zadowolony. Umięśnieni gladiatorzy, wygodne siekanie przeróżnymi broniami i wszechobecne hektolitry krwi to coś, czego w tak ładnej wersji jeszcze na Androidzie nie było.
I, Gladiator od paru miesięcy dostępne było na iOS i w Samsung AppStore, ale dopiero teraz trafiło do Google Play. Piękna, niemal konsolowa oprawa graficzna i dość skomplikowane (acz wygodne) sterowanie wymagają jednak niemałych ekranów - na większości smartfonów gry nie pobierzemy, za to z tabletami nie powinno być problemów.
Wspomniałem o sterowaniu, bo przystępne jej zrealizowanie ma na urządzeniach mobilnych wielkie znaczenie, a mało któremu producentowi udaje się osiągnąć to w trójwymiarowych grach zręcznościowych. W I, Gladiator walka składa się z dwóch trybów: najpierw poruszamy się po arenie i za pomocą dwóch ekranowych analogów szukamy przeciwnika, potem przechodzimy do właściwej bitwy - składającej się ze stuknięć, przeciągnięć palca i rozwijających się w trakcie rozgrywki kombosów. Działa to bardzo płynnie i niemal odruchowo można załapać, co, gdzie i kiedy powinniśmy dotykać.
Poza tym I, Gladiator jest po prostu świetne od strony graficznej. Szczególnego realizmu lepiej nie oczekiwać, ale widowiskowego odcinania części ciała, unoszącej się w powietrzu i poobklejanej na ciałach wojowników krwi czy groźnych (już na pierwszy rzut oka) lwów - jak najbardziej.
I, Gladiator nie jest niestety najtańsze - na Google Play za grę zapłacić trzeba 15,26zł. Biorąc jednak pod uwagę technologiczną jakość i naprawdę przyjemnie prowadzone walki, niewielu zakupu będzie żałować.
I, Gladiator - pobierz z App Store
I, Gladiator - pobierz Google Play
