Kingdom zmierza na platformy mobilne

Strategia połączona z platformówką.

Wydawać by się mogło, że niektórych gatunków nie da się ze sobą połączyć. Niezależny projektant Thomas var den Berg udowadnia, że nie ma w tym względzie rzeczy niemożliwych. Jego gra Kingdom będzie bowiem miksem strategii… oraz platformówki.

Projekt narodził się w 2013 roku, jako dostępna z poziomu przeglądarek internetowych darmowa produkcja we Flashu. Teraz jej autor zamierza stworzyć rozszerzoną – i najprawdopodobniej płatną – wersję tytułu. W tym celu próbował nawet w ubiegłym roku zgromadzić fundusze na realizację gry za pośrednictwem Kickstartera, ale zbiórka zakończyła się fiaskiem. Developer się jednak nie poddaje.

Reklama

W Kingdom gracze wcielają się we władcę, który postanawia przemierzyć swoje królestwo w celu skontrolowania swoich włości. Zabawa podzielona jest na dwie fazy. Pierwsza tyczy się podróżowania, które opiera się na mechanizmach znanych z dwuwymiarowych platformówek – akcję obserwuje się z perspektywy kamery umieszczonej „z boku ekranu”.

Druga część rozgrywki związana jest z zarządzaniem królestwem. W trakcie swojego objazdu monarcha zbiera podatki od swoich poddanych. Za zdobyte pieniądze może poszerzyć podległe mu tereny, oczyścić lasy, a także wybudować nowe struktury obronne oraz wynająć żołnierzy. Te dwa ostatnie elementy są o tyle ważne, że nocą kraina atakowana jest przez różnego rodzaju potwory. Silna armia i mocne mury są więc kluczem do sukcesu.

Podobnie jak oryginał, nowa wersja okraszona będzie pikselowatą oprawą graficzną, która może się podobać – a przynajmniej takie wnioski można wyciągnąć oglądając udostępnione obrazki. Van den Berg obiecuje, że odwiedzane lokacje mają być dynamiczne – w ich tle będzie się sporo działo.

Niestety data premiery rozszerzonej wersji Kingdom nie jest na razie znana. Produkcja ma ukazać się jednak na urządzeniach mobilnych działających pod kontrolą iOS oraz Android, a także komputerach osobistych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama