Gry studia Telltale Games zniknęły z iUrządzeń

To ponoć chwilowy problem.

W ostatnim czasie na platformach mobilnych dochodzi do swojego rodzaju „czystek” (o ile można to tak nazwać). Niedawno przedstawiciele Disneya poinformowali, że firma rezygnuje ze wspierania kilkunastu swoich gier, wcześniej ze sprzedaży wiele starszych produkcji wycofało Electronic Arts, a w ubiegłym miesiącu podobnie postąpiło też Konami. Teraz natomiast z iUrządzeń zniknęły tytuły autorstwa studia Telltale Games.

Na szczęście tym razem właściciele smartfonów i tabletów nie powinni rwać włosów z głowy. W rozmowie z serwisem PocketGamer developerzy odpowiedzialni m.in. za takie przygodówki, jak Gra o Tron czy dwa sezony The Walking Dead wyjaśnili, że stworzone przez produkcje nich zostały usunięte ze sklepu AppStore tymczasowo.

Reklama

Skąd taka decyzja? Winowajcą okazała się najnowsza, dziewiąta wersja systemu iOS, która wywołała nieoczekiwany błąd związany z dźwiękiem. Telltale Games postanowiło więc celowo wycofać swoje produkcje ze sprzedaży, by móc spokojnie rozwiązać kłopoty. Gdy problem zostanie naprawiony, wszystkie tytuły studia ponownie pojawią się w AppStorze.

Oczywiście osoby, które już kupiły usunięte gry, mogą je pobierać. To o tyle ważne, że od premiery iOS 9 nie zawsze jest już takie pewne. W rozmowie z serwisem PocketGamer jeden z przedstawicieli Apple’a zdradził, że firma wprowadziła nowe zasady. W ich ramach wycofane ze sprzedaży gry lub aplikacje znikają nie tylko z cyfrowego sklepu, ale i z listy zakupionych produktów. W praktyce oznacza to, że jeśli jakiś program zostanie usunięty przez twórcę, jego nabywca nie będzie mógł go ponownie ściągnąć. Aby z niego nadal korzystać, trzeba będzie mieć go zainstalowanego na urządzeniu. Na stałe.

Istnieje jednak sposób, by obejść tę niedogodność. Aby dana gra lub aplikacja nadal była dostępna na liście zakupionych pozycji, jej autor musi przywrócić ją do sprzedaży przynajmniej w jednym kraju. Oczywiście jest to tylko prowizoryczne rozwiązanie, które na dłuższą metę może stać się mocno uciążliwe.

Na szczęście nie wszystko stracone. Co prawda redakcja serwisu PocketGamer – jak już wspomnieliśmy wyżej – powołuje się na słowa przedstawiciela Apple, ale portal Touch Arcade twierdzi, że skontaktował się z nią reprezentant amerykańskiego oddziału koncernu. Miał on powiedzieć, że firma nie zmieniła swoich zasad dotyczących usuniętych gier oraz programów i że nie ma takich planów.

Pozostaje nam więc czekać oficjalne stanowisko spółki z nadgryzionym jabłkiem w logo, a nie medialne relacje.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy