Go To Bed jest koszmarne, ale to dobrze

Po krótkiej sesji będziecie zasypiać przy włączonym świetle.

Miewacie koszmary? Nie pytam o koszmarne gry na waszych telefonach, a o prawdziwe sny wypełnione niepokojem lub wręcz strachem, po których budzicie się zlani potem (albo chociaż wzdychacie z ulgą, że to tylko sen). Jeżeli tak, przypadnie wam do gustu (a może wręcz przeciwnie?) klimat Go To Bed, nowej gry na iOS od Touchfight Games. Choć jej akcja rozgrywa się poza snem – o ile pod koniec nie okazuje się, że jest inaczej – atmosfera jej towarzysząca przypomina właśnie koszmar. I to z gatunku tych, w których ktoś próbuje wyrządzić wam krzywdę.

Reklama

W Go To Bed wcielamy się w rolę chłopca, który leży w łóżku i próbuje zasnąć, ale przeszkadzają mu otaczające go potwory, wyciągające swoje długie, oślizgłe, czarne łapy w jego stronę. Nie wiadomo, co dokładnie dzieje się, gdy któraś dłoń go dotknie, ale wolę sobie tego nie wyobrażać. Naszym zadaniem jest oczywiście odpędzać ręce, a im dłużej przetrwamy, tym bardziej intensywna staje się gra.

Go To Bed ma się ukazać na iOS na Halloween, chociaż twórcy uprzedzają, że możliwe jest małe opóźnienie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy