Fire Words powraca w odświeżonej formie
Lifting jednej z najbardziej klasycznych gier App Store'a.
Siadajcie, dzieci, dziadek opowie wam bajkę. Od czego to... ach, tak. W zamierzchłych czasach – był to 2008 rok, większość z was nie ma prawa tego pamiętać – zadebiutował sklep z grami i aplikacjami od Apple, App Store. Oczywiście twórcy rzucili się nań i zaczęli publikować tam swoje produkcje. Jedną z takich pierwszych gier było Fire Words – prosta, ale wciągająca gra oparta na łączeniu literek w słowa. Od tamtej pory wiele lat minęło, gracze przerzucili się na nowsze produkcje, a Fire Words odeszło w zapomnienie. Aż do dzisiaj.
Gra powróci – premiera nowej wersji planowana jest na jutro. Chodzić w niej będzie w dużej mierze o to samo, co zawsze: z rozsypanych liter układamy wyrazy (ze słownika złożonego z 250 tysięcy słów). Staramy się używać konkretnych liter jak najszybciej, bo inaczej wszystko się spali. Koncepcja, którą znać możecie z innych produkcji, jak np. rewelacyjny Bookworm. Starszy zresztą niż Fire Words. Tak tylko wspominamy, żeby nie było wątpliwości, kto się kim inspirował.
Jeśli więc kochacie zabawę słowami – wiecie, na co zrobić sobie miejsce na swoim urządzeniu. Na razie dostępna jest jeszcze stara wersja, którą zresztą warto sobie ściągnąć, aby po jutrzejszej aktualizacji mieć porównanie.