Final Flight of the Perseus, czyli coś dla miłośników gwiezdnych strzelanek
Tak jest, kolejny shoot'em-up. Tym razem to jednak coś więcej niż Galaga na sterydach.
Final Flight of the Perseus posiada nie tylko rewelacyjną nazwę. Ma też statki kosmiczne, co automatycznie plasuje grę w obszarze zainteresowań każdego, kto lubi lasery i meteory. Główny trzon rozgrywki nie powinien nikogo zszokować - to po prostu shmup, w którym palcem sterujemy niewielkim statkiem kosmicznym, rozprawiającym się z większymi statkami za pomocą futurystycznych broni.
Wyróżnia się natomiast między innymi upgrade'ami. W "Ostatnim locie Perseusa" możemy ulepszać nasz statek za pieniądze zarobione po pokonaniu fali przeciwników. Ulepszenia te zamykają się w trzech kategoriach: prędkość broni, siła broni i tarcza. Te ostatnie przydadzą nam się nie tylko w obronie przed laserami przeciwników - kiedy zderzymy się z jednym z nich, stracimy jedną tarczę. A te nie odnawiają się po każdym poziomie - trzeba je kupować od nowa, za każdym razem drożej niż poprzednio. Gra jest przez to wyjątkowo trudna i jeżeli komuś z was uda się przejść ją bez ani jednego "game over", osobiście wam zasalutuję. Zwłaszcza że Perseus zmierzyć się musi nie tylko ze zwykłymi przeciwnikami, ale też piekielnie twardymi bossami.
W grze znajdziecie też reklamy - jest dzięki temu darmowa.