Epic Arena: Szachy na sterydach
Zgodnie z nazwą, gramy na arenie i jest dość epicko.
Szachy to bardzo fajna gra, jednak nigdy nie udało mi się w nią wciągnąć na tyle, by pasjonować się nią tak, jak niektórzy. Zawsze miałem wrażenie, że ten sam pomysł rozwinięto już na wiele sposobów i nie ma sensu stać w miejscu, gdy te różne odnogi dostepne są na wyciągnięcie ręki. Jednym z takich prawnuków szachów jest Epic Arena.
Twórcy zresztą nie boją się nazywać swojej gry "szachami na sterydach". Jak mówią, to gra strategiczna dla myślicieli.
Okraszona jest trójwymiarową grafiką i efektami dźwiękowymi, które w połączeniu zachwycą wasze oczy i uszy (według twórców. Według nas są po prostu OK). Najważniejszym jej elementem jest jednak oczywiście gameplay – taktyczny, wymagający sprytu i inteligencji, a przede wszystkim – podobnie jak w szachach – przewidywania ruchów przeciwnika na kilka tur wstecz.
Dostępne są dwa tryby: Blitz Mode, który pozwala nam mierzyć się z innymi graczami w czasie rzeczywistym, oraz Duel Mode, w którym nie ma aż takiego pośpiechu – jest to multiplayer asynchroniczny, a więc nie wymaga równoczesnej uwagi obu graczy. Gra jest dostępna za darmo.