Niestety, nie klasycznego Dragon Age znanego z PC-tów i konsol stacjonarnych - w produkcji jest multiplatformowa gra free-to-play będąca spin-offem serii.
Gdybym miał wskazać palcem, które cRPG ostatniego dziesięciolecia warte jest uwagi, bez zastanowienia wybrałbym właśnie Dragon Age. Zdania są oczywiście podzielone i nie każdy stary RPG-owy wyjadacz produkcję BioWare polubił, ale mnie gra dostarczyła wszystkiego, czego od gatunku mogłem oczekiwać: ciekawej fabuły, porządnej interakcji z graczem i, przede wszystkim, zapadających w pamięć, barwnych postaci. Po sukcesie tytułu pojawiło się też trochę czerpiących z niego inspiracje dodatków: seria trzech książek, papierowa gra fabularna, gra przeglądarkowa - wszystko rozgrywane w świecie Dragon Age.
Co wiemy o zapowiedzianym na urządzenia mobilne spin-offie? Nazwano go "Heroes of Dragon Age" i będzie tytułem freemium, czyli dostępnym za darmo, ale z czychającymi na nas w środku mikropłatnościami. Gra pozwoli na budowanie drużyn herosów i potworów oraz wystawianie ich do bitew - opierając się na opublikowanym screenshocie, można przypuszczać, że bitew turowych. Twórcy obiecują, że bohaterowie i potwory nawiązywać będą do tych z oryginalnej serii, możemy więc spodziewać się znanych twarzy.
Więcej informacji - ani dotyczących gameplayu, ani choć przybliżonej daty premiery - nie ujawniono. Tak właściwie nawet wydanie gry na mobilkach jest jedynie przypuszczeniem, ale jak najbardziej podstawnym: wydawca opisuje tytuł jako "multiplatformowy", a deweloperem okazało się być EA Capital Games - oddział Electronic Arts, który zajmuje się produkcją gier mobilnych. Pozostaje nam czekać i mieć nadzieję, że tytuł free-to-play popularnej serii nie zaszkodzi.
