Wycieczka po podziemiach.
Nakładem firmy Devolver Digital na urządzeniach mobilnych pojawiło się dzisiaj Downwell – najnowszy projekt opracowany przez niezależne studio Moppin. Gra powinna przypaść do gustu szczególnie miłośnikom klasyki, bo jej oprawa graficzna utrzymana jest w stylu retro.
Głównym bohaterem produkcji jest bliżej niesprecyzowany mężczyzna, który szukając cennych skarbów opada w dół rozległych podziemi. I w tym właśnie muszą pomóc mu gracze, co nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać.
A to dlatego, że na swojej drodze wspomniany pan natyka się na groźne pułapki i stwory pokroju nietoperzy. Na szczęście w walce z nimi nie jest bezbronny, bo może skorzystać z posiadanej broni palnej. Problem w tym, że akcja jest niezwykle szybka – tempo opadania jest wysokie i bardzo łatwo o pomyłkę. Gra zaś nie wybacza błędów, bo bohater dysponuje tylko czterema życiami, które czasami można zregenerować.
Celem rozgrywki jest przede wszystkim wykręcenie jak najwyższego wyniku punktowego. Nie liczcie jednak na to, ze będziecie mogli nauczyć się poszczególnych tras opadania protagonisty na pamięć – za każdym podejściem plansze generowane są bowiem losowo. Przy okazji warto wspomnieć, że za ścieżkę dźwiękową gry odpowiada Elrik Suhrke, który wcześniej zasłynął soundtrackiem do Spelunky.
Downwell możecie nabyć za pośrednictwem cyfrowego sklepu AppStore, w którym produkcja kosztuje 2,99 euro. W planach są również wydania na PC i Androida, ale na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie się one ukażą.
