Dorwijcie Johna za darmo
John Mad Run od Happymagenta przez jakiś czas nie będzie kosztowało nic.
Endless runnery to jeden z tych gatunków gier, za które wręcz nie można żądać pełnych kwot, bo narodziły się w zasadzie na platformach mobilnych, na których przyzwyczajeni jesteśmy do wydawania maksymalnie kilkunastu złotych za tytuł. Dlatego z przyjemnością informujemy was za każdym razem, gdy jakiś endless runner dostępny jest za darmo. Zwłaszcza kiedy jest to gra warta sprawdzenia.
John Mad Run wyróżnia się między innymi grafiką. To pixel-art, ale z tych ładnych pixel-artów, przy których nie czuje się, że kierunek artystyczny został wymuszony przez niskie fundusze lub brak kadr. Happymagenta - twórcy opisywanego przez nas jakiś czas temu Orbitum - postanowili po prostu zrobić ładną grę. Udało się.
Najważniejsza jednak jest rozgrywka - orpócz biegania przez kolejne poziomy pełne przeciwników i innych, najczęściej zautomatyzowanych niebezpieczeństw, bronimy się supermocnym laserem, który rozczłonkowuje wszystko, co stanie na naszej drodze. Kiedy laser się wyczerpie, dostępny jest zawsze niezawodny miecz. Sterowanie jest dość intuicyjne i opiera się w dużej mierze na gestach.
John Mad Run dostępne jest za darmo przez standardowy "jakiś czas", więc nie zwlekajcie.