Projekty finansowane za pomocą Kickstartera niemal nigdy nie pojawiają się na czas, ale akurat Detective Grimoire mógł w tej kategorii pobić jakiś rekord - przygodówka trafiła na Androida i iOS po półtorarocznych opóźnieniach. Warto było czekać?
Tytułowy bohater Detective Grimoire od zawsze wolał czytać książki i rozwiązywać zagadki, niż strzelać do przestępców i popijać burbon w barze. W trakcie gry jest więc w swoim żywiole: trafia na pewne bagna, by rozwikłać, jak doszło do morderstwa, kto jest za nie odpowiedzialny i dlaczego postąpił tak, a nie inaczej.
Detective Grimoire jest point-n-clickiem pełnym zagadek wymagających zabawę z ekranem dotykowym. Łączenie poszlak, dowodów i zeznań przypomina nieco Miles Edgeworth Investigations, a matematyczno-logiczne łamigłówki powinny spodobać się fanom Professora Laytona.
Gra stara się budować ponurą, horrorowatą atmosferę, która wypada jak coś na rodzaj połączenia "Domu Dla Zmyślonych Przyjaciół..." ze Stephenem Kingiem. Prosta, ale dopracowana, kreskówkowa oprawa graficzna nie wygląda najgorzej, a lekki w odbiorze, ale "creepy" w założeniach soundtrack brzmi wprost rewelacyjnie.
Przygodówkę kupić możecie za 12,19 zł z Google Play lub 3,59 euro z App Store. W przypadku Androida posiadacze systemu w najnowszej wersji - Kit Kat - mogą mieć problemy z uruchomieniem gry, ale twórcy zapowiadają, że przy okazji najbliższej aktualizacji naprawią ten problem.
