Czym jest Final Fantasy: Record Keeper?

Dowiemy się tego za nieco ponad dobę, jednak już teraz możemy się wiele domyślić.

Square Enix coraz chętniej wydaje swoje gry na platformach mobilnych. Dotyczy to zarówno starszych produkcji, przeniesionych z innych platform, jak i tytułów tworzonych z myślą o smartfonach i tabletach. Tym razem mowa o tym drugim przypadku, choć z jedynego źródła informacji na temat gry – strony z odliczaniem – można domyślić się, że w jakiś sposób związana ona będzie z innymi produkcjami z serii. I chyba mozemy domyślać się, w jaki.

Reklama

Strona Final Fantasy: Record Keeper odlicza do czwartku, do 15:00. Podczas gdy zegar tyka, dookoła niego pojawiają się różne postacie, które na przestrzeni lat występowały w różnych grach Final Fantasy. Są to zarówno odświeżone wersje pikselowych bohaterów pierwszych części, jak i ci najnowsi, jak Lightning ze wszystkich trzech odsłon Final Fantasy XIII albo Vaan i Balthier z Final Fantasy XII. Uprzedzając pytanie: nie zabrakło również Clouda z "siódemki".

Warto zaznaczyć, że na razie nic nie wskazuje, by gra miała ukazać się na zachodzie – strona z odliczaniem kończy się na .jp i pełna jest japońskich znaków. Nigdzie nie napisano też, że jest to gra na platformy przenośne, ale na dole znajduje się logo DeNA, więc to już właściwie pewne.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama