Czy brzydka gra może odnieść sukces?

Jeśli tylko nie uciekniesz z krzykiem w pierwszym odruchu po uruchomieniu potworka pod nazwą Traktor Digger, masz szansę zachwycić się produkcją studia Kurius Games już po przejściu kilku pierwszych plansz.

Okazuje się bowiem, że jest to jedna z niewielu gier mobilnych, która wciąga na długie godziny, mimo iż pod względem oprawy audiowizualnej możemy ją zakwalifikować co najwyżej do trzeciej ligi androidowych produkcji.

Pierwsze wrażenie po odpaleniu darmowej gry jest jak najgorsze. Szare to to, bure, nędzne, jak najbardziej budżetowe... Pierwsza misja do wykonania również nie zapowiada niczego ciekawego, pozory jednak mylą, a na cierpliwych i wyrozumiałych czeka nagroda.

Reklama

Traktor Digger jest bowiem interesującym połączeniem gry logicznej, zręcznościówki i symulatora, ze szczególnym naciskiem na ten pierwszy gatunek, co może wydawać się nieco zaskakujące, ale działa znakomicie. Dlaczego możemy powiedzić, że TD jest przede wszystkim grą logiczną? Ano dlatego, że z każdym kolejnym poziomem i zaadaniem, szare komórki pracują coraz ciężej, a konstrukcje plansz stają się coraz bardziej skomplikowane.

Wyzwaniem, jakiemu musimy podołać, jest przetransportowanie leżących w róznych miejscach brył złota do specjalnie w tym celu ustawionej ciężarówki. Sterujemy sprzętem ciężkim - koparkami, spychaczami itp., a przymocowaną do nich "łychą" namachamy się naprawdę sporo, usuwając spod kół i gąsienic głazy, belki i inne przeszkody.

Swoją drogą, sterowanie jest bardzo proste, a polega na odpowiednim poruszaniu dwiema wirtualnymi gałkami, z których jedna odpowiada za ruch pojazdu, a druga za manewry łyżką, i tak, nawet się nie spostrzegając, mijają nam kolejne godziny na przesuwaniu traktorów i koparek po placu budowy, nie raz i nie dwa zdarzy się, że będziemy musieli sterować nawet dwiema maszynami naraz!

Każdy miłośnik Symulatora Koparki i innych egzotycznych tytułów tego typu oraz gier logicznych będzie z pewnością zachwycony Traktor Digger. Inni posiadacze urządzeń przenośnych z systemem operacyjnym Android także powinni dać szansę produkcji Kurius Games, choćby dlatego, że gra jest darmowa (choć trzeba przyznać, że za wszystkie pzoostałe, prócz pierwszego, poziomy, przyjdzie nam zapłacić okrągły jeden dolar) i niezwykle wciągająca. A że brzydka? Tak, ale za to jaka dobra!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy