Szybko rosnący rynek gier mobilnych przyciąga coraz więcej deweloperów, wydawców i coraz większe pieniądze. Trudno dziś osiągnąć sukces bez kilku milionów dolarów na koncie.
Dlatego właśnie hiszpańskie studio deweloperskie Social Point zabezpieczyło już 7,4 milionów dolarów, które zostaną wykorzystane nie w celu opłacenia procesu produkcyjnego pojedynczej gry, ale przyspieszenie rozwoju kolejnych gier społecznościowych, które zapewniły studiu sukces, zwiększenie bazy użytkowników obecnych tytułów studia oraz (uwaga) opuszczenie Facebooka na rzecz smartfonów.
Studio Social Points może się poszczycić 15 milionami aktywnych użytkowników, którzy każdego miesiąca relaksują się przy tytułach, wchodzących w skład portfolio firmy. W czerwcu 2011 roku, Social Points zebrało 3,4 miliona dolarów - była to pierwsza transza z planowanych 7,4 milionów, bo na tyle właśnie menedżerowie studia oszacowali koszty efektywnej implementacji założonego planu.
Dzięki temu studio z siedzibą w Barcelonie już w tym miesiącu zaoferuje użytkownikom urządzeń mobilnych port swojej najpopularniejszej produkcji - Social Empires, znanej z Facebooka.
Ostatecznym celem spółki jest oczywiście pełna integracja gier firmy , które zostaną wydane z myślą o smartfonach z tymi, które możemy znaleźć na największym portalu społecznościowym na świecie. Czy tak właśnie będzie wyglądała przyszłość gier?
