Castaway Paradise: Pierwsze mobilne Animal Crossing?

Formuła znana z Animal Crossing, przy której miliony graczy spędziło po setki godzin, nie zawitała dotąd na urządzenia mobilne. Może Castaway Paradise uda się zapełnić tę lukę?

Kiedy bohater Castaway Paradise budzi się na plaży, prędko orientuje się, że nie jest jedynym rozbitkiem na wyspie. Przed nim morze wyrzuciło na brzeg wielu innych ludzi, którzy wspólnymi siłami stworzyli małą, ale prawidłowo funkcjonującą społeczność rozbitków. Naszym zadaniem jest zorganizować sobie wśród nich nowe życie.

Wspomnianą już formułę Animal Crossing ciężko doprecyzować - jej najważniejszymi elementami jest brak głównych celów stawianych graczowi, multum prostych minigier do wykonywania, nastawienie na budowanie relacji z mieszkańcami świata i ogromna ilość opcji kustomizacji postaci i jej domu. Nie brzmi to szczególnie oryginalnie, ale - podobnie jak chociażby Simsy - wielu graczy potrzebowało po kilkaset godzin, by Animal Crossing wreszcie się znudzić.

Reklama

Castaway Paradise zapowiada się na jego mobilny odpowiednik Robić będziemy w nim mogli naprawdę wiele: sadzić drzewa, budować mosty, płoty, bawić się w rolnictwo, zbieractwo i tak dalej. Najważniejszą różnicą względem oryginału jest to, że Castaway Paradise ma być wydane jako produkcja freemium - co samo w sobie nie jest złe i w pełni zależy od implementacji.

Do premiery Castaway Paradise zostało jeszcze trochę czasu. Aktualnie produkcja testowana jest przez Kanadyjczyków w ramach soft launchu. Po dokręceniu ostatnich śrubek produkcja powinna pojawić się zarówno na iOS, jak i Androidzie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy