Brak nowych marek wśród gier jest absurdalny?

To słowa, które wypowiedział w niedawnym wywiadzie Peter Molyneux, brytyjski deweloper i branżowa ikona. W tej kwestii trudno się z nim nie zgodzić...

Molyneux, były głównodowodzący studia Lionhead i obecny założyciel oraz głównodowodzący zespołu 22 Cans, udzielił wywiadu portalowi GamesIndustry. Stwierdził w nim, że branża gier wideo stała się "leniwa" i zbyt oddana cyklom życia konsol. Jego zdaniem, to z tych dwóch powodów tak rzadko dochodzi do wprowadzania zupełnie nowych marek na rynek.

"Jakieś dwa lata temu deweloperzy, idąc do wydawców z pomysłem opracowania nowej marki, słyszeli, że to już za późno, jak na tę generację konsol. Pierwszy raz, kiedy usłyszałem podobne słowa, miał miejsce około czterech lat temu. To absurdalne" - powiedział Molyneux w rozmowie z dziennikarzem GamesIndustry.

Reklama

Znany brytyjski deweloper nie zamierza poddawać się trendowi tworzenia przede wszystkim kontynuacji uznanych marek. Obecnie tworzy wraz z 22 Cans kolejną innowacyjną grę, zatytułowaną Curiosity.

Gracze będą w niej musieli przebijać się kostka po kostce przez wielki sześcian, w którego centralnym punkcie ma się znaleźć jakaś niespodzianka. Odkryje ją ten gracz, który wykona to ostatnie uderzenie kilofem (za jego pomocą będziemy rozbijać niewielkie kostki). Całość ma być bardziej eksperymentem socjologicznym niż grą z prawdziwego zdarzenia.

Molyneux i spółka są ciekawi, co stanie się po ukończeniu zabawy - np. czy gracz, który odkryje, co znajduje się we wnętrzu sześcianu, podzieli się tym z internautami, czy zachowa to dla siebie?

Curiosity powstaje z myślą o pecetach oraz urządzeniach z iOS-em (iPhone'y, iPady, iPody). Wygląda na to, że Molyneux zamierza wyraźnie wejść na rynek gier na iGadżety. Tutaj nie będzie musiał czekać po kilka lat na premierę nowej platformy. Kolejne wersje iPhone'a są wydawane średnio co pół roku.

Premiera Curiosity miała mieć miejsce 22 sierpnia. Niestety, niedługo przed tym terminem dowiedzieliśmy się, że gra ukaże się dopiero we wrześniu. Jednak do tej pory - choć wrzesień zbliża się już ku końcowi - autorzy nie potwierdzili nowego terminu wydania. Być może w ten sposób chcą spotęgować naszą ciekawość?

Kultowa gra Blizzardu już niedługo za darmo?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama