Kolejny z tytułów od Warner Bros. na licencji kinówek to Pacific Rim: Kaiju Battle - bijatyka wykorzystująca rzeczywistość rozszerzoną.
Pacific Rim trafia do kin za tydzień, nadszedł więc czas na wersję mobilną od Warner Bros. Interactive. Zresztą, ciężko o lepszy materiał na ciekawą bijatykę: gigantyczne roboty są ostatnią nadzieją ludzkości w walce z równie gigantycznymi potworami, które pojawiły się na Ziemii.
Ale gra jest ciekawa nie tylko dzięki trafionemu pomysłowi. Tytuł należy do gatunku bijatyk rozgrywanych na stole, dywanie i każdym innym miejscu, w które skierujemy kamerę naszego urządzenia (wykorzystuje rzeczywistość rozszerzoną, z ang. Augmented Reality) i, w przeciwieństwie do większości tego typu gier, faktycznie działa. Wystarczy więc wycelować telefon w punkt koncentracyjny - fizyczny obiekt kolorystycznie kontrastowy do otoczenia: kartka papieru, cukierek, cokolwiek - na płaskim podłożu, żeby na ekranie telefonu czy tableta pojawiło się miniaturowe miasto i dwie walczące ze sobą kreatury.
Od całej reszty nie warto wymagać za wiele: to zwykła bijatyka sterowana dwoma przyciskami ataku i dwoma odpowiadającymi za obronę, gdzie kluczem do zwycięstwa jest szybkość uderzania palcem w ekran. Walczyć można jako jeden z trzech potworów lub trzech robotów obecnych również w filmowym oryginale.
Pacific Rim: Kaiju Battle pobrać możecie za darmo na Google Play i... warto spróbować - nie jest to najbardziej rozbudowana bijatyka dostępna w sklepie, ale na pewno porządnie wykonana, w ciekawy sposób wykorzystująca rzeczywistość rozszerzoną.
Grę Pacific Rim: Kaiju Battle możecie pobrać, klikająć w link obok - pobierz grę (Android).
