Aya zadebiutowało na urządzeniach mobilnych

Horror z eksploracją szatańskich krypt.

Studio Pine Entertainment znane jest posiadaczom smartfonów i tabletów głównie z wydanego w kwietniu tego roku Century City, w którym zadaniem graczy jest wybudowanie miasta i późniejsze nim zarządzanie. Na urządzeniach mobilnych pojawił się kolejny projekt firmy – Aya.

Produkcja znacząco odbiega klimatem od poprzedniej gry zespołu. Zamiast kolorowej strategii dostaliśmy mroczny survival horror z motywami satanistycznymi. Gracze wcielają się w tytułową Ayę, młodą dziewczynę, która musi wydostać się z labiryntu będącego domeną samego Diabła. Problem w tym, że patrolowany on jest przez sługusy Szatana.

Reklama

W bezpośredniej walce bohaterka nie miałaby oczywiście z nimi szans, należy więc je omijać. Problem w tym, że podziemia spowite są w mroku, a jedynym źródłem światła jest dzierżona przez dziewczynę latarka. Trzeba więc polegać przede wszystkim na słuchu, a nie wzroku. Jeśli usłyszycie cokolwiek, co wyda wam się podejrzane, warto wziąć nogi za pas, bo najprawdopodobniej źródłem dźwięku są diabelskie demony. W sumie do przejścia jest trzynaście poziomów zaprojektowanych przez developerów.

Aya dostępna jest w cyfrowym sklepie AppStore, gdzie kosztuje 1,99 euro. Na chwilę obecną nie wiadomo jednak czy gra kiedykolwiek pojawi się na urządzeniach działających pod kontrolą systemu Android.

Aya - pobierz z App Store

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy