ARMA Tactics: Symulator pola bitwy na tablety

Realistyczny symulator pola walki jako… strategia turowa? Na ten krok zdecydowali się Czesi z Bohemii Interactive — zapowiedzieli dzisiaj ARMA Tactics, kolejną odsłonę swojej sztandarowej serii, która tym razem trafi na platformy mobilne. I będzie znacząco różnić się od pierwowzoru z PC-tów.

ARMA Tactics nie będzie FPS-em, a strategią turową, w której gracze pokierują czteroosbowym oddziałem Special Forces. Akcja osadzona ma być w otwartym świecie, dzięki temu będzie można wykonać dane misje na kilka różnych sposobów.

Produkcja ukaże się w drugim kwartale tego roku i dostępna będzie tylko na urządzeniach z układem Tegra 4 od Nvidii, w tym na opartej na Androidzie konsoli tej firmy Project Shield. Czesi z Bohemii Interactive obiecują, że choć ich nowa gra ukaże się na platformach mobilnych, jej jakość porównywalna będzie z tytułami z komputerów czy z X360 i PS3.

Reklama

Według developerów, uda się to osiągnąć dzięki mocy obliczeniowej tkwiącej w układach Tegra 4, które są mocniejsze niż współczesne laptopy. W czasie tworzenia animacji pozwoliło to na zastosowanie techniki motion-capture, dzięki temu zachowanie wirtualnych żołnierzy będzie znacznie realistyczniejsze.

"W naszej opinii to jasny dowód, że gry mobilne to już nie tylko proste gry logiczne, wiele z nich jest wymagającymi projektami o jakości znanej z konsol stacjonarnych i można przeznaczyć odpowiedni budżet na zastosowanie techniki motion-capture" - mówi przedstawiciel Bohemii Interactive.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy