Najnowszy raport agencji analitycznej App Annie nie pozostawia złudzeń co do tego, który z amerykańskich gigantów branży IT zarabia najwięcej na grach mobilnych. Apple pozostaje bezkonkurencyjnym liderem na rynku.
Gry mobilne wciąż generują coraz większe przychody. Z kwartału na kwartał zyski rosną, choć ze statystyk dotyczących ilości pobrań aplikacji w ostatnim kwartale 2012 roku wynika, że rynek dotarł już do granic. Skąd taki wniosek? Wśród najchętniej ściąganych aplikacji na smartfony i tablety nie znajdziemy zbyt wiele gier.
Producenci i dystrybutorzy cieszą się jednak, że to właśnie na grach zarabia się najlepiej. App Store oferujący aplikacje na urządzenia przenośne wspierające system operacyjny iOS zwiększył przychody aż o 20% w ciągu trzech miesięcy, podczas gdy Google Play - największy konkurent platformy giganta z Cupertino urósł o połowę! I choć ewidentnie Android zyskuje popularność w niezwykłym tempie, gry na iPhone'y, iPady i iPody Touch zarabiają trzy i pół razy tyle, co ich konkurenci oznaczeni logo Zielonego Robocika.
Tradycyjnie najbardziej dochodowe rynki dla iOS to (w tej kolejności) USA, Japonia, Wielka Brytania, Australia i Kanada. Konsumenci z tych krajów generują około 60% globalnych przychodów ze sprzedaży aplikacji. Warto zwrócić uwagę na wzrost znaczenia chińskiego rynku. Państwo Środka z ósmego miejsca we wrześniu awansowało na szóste w grudniu, a wszystko wskazuje na to, że w tym roku Chiny zakotwiczą na podium. Eksperci przewidują, że sprzedaż gier na iOS będzie dynamicznie rosła, choćby ze względu na fakt, iż Apple otworzył podwoje swojego internetowego sklepu w kolejnych 56 państwach.
Większość przychodów ze sprzedaży aplikacji na Androida pochodzi właśnie z gier, a szczególnie zainteresowane zakupami rynki to Japonia, Stany Zjednoczone i Korea Południowa. Zwróćmy uwagę na fakt, że w Korei właśnie aż 95% przychodów Google Play pochodzi ze sprzedaży tylko i wyłącznie gier! i choć przestrzeń pomiędzy globalną wartością sprzedaży aplikacji przeznaczonych na oba systemy operacyjne maleje, na chwilę obecną naprawdę opłaca się promować swoją produkcję tylko w App Store. Jeśli jednak obecne tempo rozwoju Google Play się utrzyma, za kilka lat możemy mieć do czynienia z zupełnie odwrotną sytuacją...
