Apple szykuje kontroler do gier?

2270045 2270045

Wydawało się, że Apple nie jest zainteresowany wejściem na "duży" rynek gier wideo, zajmowany przez pecety i konsole stacjonarne. To się jednak w końcu zmieni.

Jednym z pierwszych kroków w tym kierunku może być wprowadzenie własnego kontrolera do gier. Apple właśnie dopisało do listy patentów bezprzewodowy pad, wykorzystujący NFC (Near Field Communication, czyli - w tłumaczeniu na nasze - komunikację bliskiego zasięgu).

Opis zawarty w dokumencie patentowym mówi o tym, że kontroler będzie się komunikował wyłącznie z urządzeniami z iOS-em, a więc z iPhone'ami, iPodami oraz Apple TV (czy kogoś to dziwi?). Najciekawsze zastosowanie kontroler może mieć w przypadku tego ostatniego urządzenia, będącego komputerem multimedialnym, który spokojnie mógłby działać jako konsola, ponieważ posiada możliwość uruchamiania gier na iOS-a z wykorzystaniem AirPlay.

Reklama

Czy w ten sposób Apple zamierza zacząć konkurować z PlayStation 3 czy Xboksem 360? W najbliższym czasie nie mamy się raczej co spodziewać otwartej wojny z użyciem broni największego kalibru, ale gigant z Cupertino najwyraźniej zamierza zacząć docierać do graczy, którzy wolą zabawę na większych ekranach niż te w smartfonach i tabletach (choć pad będzie można wykorzystać także w ich przypadku).

Jak wygląda opatentowany przez Apple kontroler, możecie zobaczyć poniżej. Czy czegoś wam on nie przypomina?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy