Apple planuje kontrofensywę wymierzoną w Samsunga
Wiadomości potwierdzające, że Samsung sprzedaje więcej smartfonów, musiały być dla szefostwa Apple dużym zaskoczeniem. Kalifornijski koncern nie chcąc utracić pozycji, musi przystąpić do ofensywy.
Amerykański gigant musi znacznie przyspieszyć wprowadzanie na rynek nowych urządzeń, dlatego w tym roku zamierza wypuścić kilka zupełnie nowych. Flagowym produktem Apple będzie niewątpliwie iPhone 5S, o którym wspomina się już od kilku miesięcy. Co prawda od rozpoczęcia masowej produkcji tego urządzenia wciąż dzielą nas miesiące, to jednak do sieci wypływają przecieki dotyczące wyposażenia nowego smartfona. Wspomina się o 13 Mpix sensorze kamery pochodzącym od Sony, a także mocniejszym procesorze. Na chwile obecną gotowe są ponoć dwa prototypy o oznaczeniach kodowych N51 oraz N53, zaś gotowy telefon na rynek trafi prawdopodobnie w lipcu.
Przecieki, które ujrzały światło dzienne na stronie Nowhereelse.fr wydają się potwierdzać wcześniejsze przypuszczenia, prezentując układy głośnikowe, pochodzące jakoby z kolejnych dwóch modeli iPhone. Z drugiej strony proces projektowania tak złożonego urządzenia rozłożony jest zwykle na lata i nawet ukończony prototyp nie musi oznaczać bliskiej premiery.
Oprócz nowego iPhone'a, w planach Apple jest także piąta generacja iPada o kodowym oznaczeniu J72, jak również druga generacja iPada Mini - J85. Doniesienia sugerują, że nowa wersja najmniejszego iPada zadebiutuje nie wcześniej niż w październiku. Największą zmianą, ma być ponoć wyposażenie sprzętu w dawno oczekiwany wyświetlacz Retina.
Z kolei nowy iPad ma zaoferować znacznie więcej zmian. Przede wszystkim Apple chce odejść od doskonale znanego, tak charakterystycznego wzornictwa, którego zaciekle broniono w sądzie i zaproponować coś zbliżonego stylem do iPada Mini. Zostanie więc mocno zmniejszona ramka otaczająca ekran, zaś samo urządzenie stanie się znacznie cieńsze. Nowy iPad trafi do sprzedaży również w okolicach października bieżącego roku.