Zapowiedziany niedawno, nowiutki projekt od Rovio okazał się czymś więcej, niż zwykłym Angry Birds. "Epic" to przygodówka RPG z turowym systemem walki.
Nowy projekt Rovio zestawiany był często z drugim zapowiedzianym przez firmę projektem - Angry Birds Stella. W przeciwieństwie do Stelli, Epic wyglądał na grę "dla chłopców", ponurą i pełną bitew, promując się trójwymiarowym renderem uzbrojonego ptaka-żołnierza.
Choć Angry Birds: Epic okazało się grą w pełni dwuwymiarową, wraz z pierwszymi screenshotami wyrwało się ze standardowej konwencji Wściekłych Ptaków. Tym razem ani silnik fizyczny, ani zręczność i precyzja nie będą miały tak wielkiego znaczenia, jak myśl taktyczna - Redem i innymi znanymi ptaszyskami walczyć będziemy w ramach turowych, jRPG-opodobnych potyczek.
Przy okazji Epic ma być pierwszą grą Angry Birds z ciekawym scenariuszem. A właściwie z jakimkolwiek scenariuszem. Według Rovio rozgrywka w Angry Birds: Epic w dużej mierze uzależniona będzie od linii fabularnej. W grze pojawi się też rozbudowany system craftingu ekwipunku, mikstur i broni, wspomagany przez korzystanie z mikropłatności.
Na pierwszy rzut oka Epic pod kilkoma względami przypomina South Park: Stick of Truth, ale tak naprawdę wciąż niewiele wiemy o tej grze - konkrety pojawią się dopiero w ciągu najbliższego tygodnia, kiedy produkcja zaliczy soft launch w Australii i Kanadzie. Za jakiś czas, jeżeli wszystko pójdzie po myśli twórców, gra wydana zostanie również globalnie.
